Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Niesamowite pudło w meczu Barcelony. “Przez 30 lat nie widziałem czegoś takiego”
Mateusz Dziubiński
Mateusz Dziubiński 19.03.2022 07:57

Niesamowite pudło w meczu Barcelony. “Przez 30 lat nie widziałem czegoś takiego”

ttdsds
screen - twitter.com/@Banegas1501

FC Barcelona we wtorek zmierzyła się w Lidze Mistrzów z Benficą Lizbona. Obie drużyny wciąż walczą o awans do ⅛ finału. Dzięki remisowi 0:0 bliżej celu są Katalończycy. Benfica mogła zgarnąć wczoraj trzy punkty. Doskonałą okazję zmarnował jednak Haris Seferović.

FC Barcelona nadal pozostaje w walce o awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. Zawdzięcza to remisowi 0:0 z Benficą Lizbona. Portugalczycy mogli wygrać wczoraj na Camp Nou, jednak w decydującym momencie fatalne pudło zaliczył Haris Seferović.

FC Barcelona zremisowała z Benficą Lizbona 0:0

FC Barcelona i Benfica Lizbona we wtorek zmierzyły się w meczu, który mógł zadecydować o awansie do 1/8 finału rozgrywek. Gdyby wygrali goście z Portugalii, znaleźliby się oni w komfortowej sytuacji przed ostatnim meczem grupowym z Dynamem Kijów. Wygrana gwarantowałaby im drugie miejsce za plecami Bayernu Monachium.

Plan Benfiki spalił jednak na panewce. “Barca” zagrała kolejne dobre spotkanie pod wodzą nowego trenera Xaviego Hernandeza. Ostatecznie padł wynik 0:0, choć na Camp Nou powinniśmy obejrzeć przynajmniej jedną bramkę.

Więcej okazji strzeleckich mieli gospodarze, jednak nie potrafili skutecznie wykończyć swoich akcji. Gola powinna zdobyć natomiast Benfica. W doliczonym czasie gry stuprocentową szansę zmarnował jednak Haris Seferović.

Benfica Lizbona w 94. minucie ruszyła z szybkim kontratakiem. Seferović znalazł się sam na sam z Markiem-Andre ter Stegenem i zdołał go już nawet ograć. Szwajcarski napastnik musiał już tylko umieścić piłkę w pustej bramce, jednak fatalnie spudłował i futbolówka przeleciała obok słupka! Całą sytuację można obejrzeć TUTAJ.

Trener Benfiki nie może uwierzyć w pudło Seferovicia

W kiks swojego podopiecznego nie mógł uwierzyć Jorge Jesus. Trener Benfiki w pomeczowej wypowiedzi przyznał, że czegoś takiego nie widział jeszcze w swojej wieloletniej karierze. Zdjęcia załamanego Jesusa obiegły światowe media. Reakcję szkoleniowca na pudło Seferovicia można zobaczyć W TYM MIEJSCU.

- Jestem zdruzgotany. Pracuję jako trener od ponad 30 lat. Nigdy nie widziałem, żeby któryś z moich piłkarzy zmarnował taką okazję. To było prawie niemożliwe. Ten mecz zniszczył mnie emocjonalnie - powiedział Jesus.

- Czy to był jeden z naszych najlepszych meczów w tym sezonie? Nie. To był mecz, w którym najbardziej ucierpiałem z powodu pudła Seferovicia. Graliśmy dobrze w obronie. Barcelona miała dwie szanse, ale nasze okazje były bardziej klarowne - dodał. 

Teraz Benfica Lizbona musi w ostatniej kolejce pokonać Dynamo Kijów i liczyć, że Bayern Monachium nie przegra z FC Barceloną. Jorge Jesus liczy na korzystne rozstrzygnięcie meczu w Monachium.

- Mam nadzieję, że zagrają z szacunkiem dla sportu i na ostatni mecz wystawią najlepszych - powiedział o drużynie Roberta Lewandowskiego Portugalczyk. 

 

Źródło: Twitter, meczyki.pl

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

 

Powiązane